Odkryj Tajemnicę Elemental Elixir!

Znajdź swoje ulubione składniki piwa w naszym układzie okresowym!

• H – Hop (Chmiel): Chmiel dodaje piwu charakterystycznej goryczki i aromatów cytrusowych oraz żywicznych.
• C – Carbonation (Nagazowanie): Delikatne nagazowanie, które podkreśla orzeźwiający charakter piwa.
• Ye – Yeast (Drożdże): Specjalnie wyselekcjonowane drożdże nadają piwu unikalnych nut owocowych.
• W – Water (Woda): Woda stanowi podstawowy składnik piwa, wpływając na jego smak i klarowność.
• BM – Barley Malt (Słody Jęczmienne): Słody jęczmienne dostarczają piwu pełni smaku i delikatnej słodyczy.
• OW – Oats (Płatki Owsiane): Płatki owsiane dodają piwu gładkości i kremowej konsystencji.
• WH – Wheat (Płatki Pszenne): Płatki pszenne poprawiają teksturę piwa, nadając mu lekkiej mętności.

Laboratorium Smaków

Jako Pro-Environment Polska, jesteśmy pasjonatami nauki i innowacji. Elemental Elixir to wyjątkowy trunek inspirowany naszą wiedzą i doświadczeniem w dziedzinie chemii i biotechnologii. Odkryj wyjątkowy smak, który powstał dzięki połączeniu naukowej precyzji i pasji do eksperymentów.

Chleba i… piwa – początek biotechnologii

Chleb i piwo to dwa rodzaje żywności, które towarzyszą cywilizacji od zarania dziejów. I dzięki temu możemy powiedzieć, że biotechnologia przyszła wcześniej niż chemia.

Ale jak to? Ludzkość – po przejściu ze zbieractwa na własne uprawy i hodowlę zwierząt – szybko odkryła, że ziarna pewnych roślin, gęsto porastających łąki i stepy są jadalne. A szczególnie dobre są po roztłuczeniu i zmieszaniu z wodą – i wypieczeniu. Najpewniej jednak ktoś na terenie dawnych Chin, jakieś 7000 lat temu popełnił błąd – mokre ziarno zostawił do lekkiego skiełkowania, po czym – w panice – zalał je wodą by rozetrzeć na masę do pieczenia placków. Te jednak nijak nie chciały dać klejącego się ciasta – pozostała płynna breja nienadająca się do pieczenia. Breja ta została najpewniej zakażona – tylko czym?

Drożdżami. Te mikroskopijne struktury są wszechobecne wokół nas – w glebie, powietrzu czy na owocach. Minimalna ich ilość trafiająca do zbożowo-wodnej mieszaniny trafiła na idealne dla siebie środowisko – i zaczęła się mnożyć i fermentować.

Ludy pierwotne nie miały w zwyczaju łatwo pozbywać się żywności. Być może po kilku dniach ktoś stwierdził, że “zboże to zboże” – i napił się powstałej mikstury – która zaczęła musować, a także przyjemnie relaksować.

Pierwsze piwo – to po prostu fermentowany drożdżami słodowy zacier, któremu nie było dane stać się pożywnym plackiem. W miarę upływu lat nauczyliśmy się nie tylko “dosmaczać” tą mdłą zupę – czy to chmielem, czy innymi ziołami – ale też i wyciągać z niej żyjątka, które doprowadziły do tej unikalnej, napędzanej żywymi komórkami przemiany zboża i wody w cudowny trunek. Najstarsza oficjalna receptura na niego ma niemalże 4000 lat!

I co ciekawe – historia chleba jest z piwem związana szczególnie mocno. Bo ta oto receptura powołuje się, by jako surowiec na piwo wykorzystać… skórki z jęczmiennych, płaskich chlebków. Ale historia chleba – to na inną okazję. Dziś wypijmy za rozwój nauki!